Marcin, student fizyki, od zawsze fascynował się podróżami w czasie. Pewnego dnia, przypadkiem odkrył starą księgę w antykwariacie, której autor twierdził, że stworzył urządzenie pozwalające cofać się w przeszłość. Zaintrygowany, Marcin poświęcił tygodnie na zrozumienie zasad działania maszyny. Po wielu próbach, w końcu skonstruował prototyp.
Pewnego wieczoru, gotowy na swą pierwszą podróż, Marcin włączył maszynę. Nagle poczuł dziwne mrowienie, a świat wokół niego zaczął wirować. Kiedy otworzył oczy, stał na ulicy, ale wszystko wyglądało inaczej. Zrozumiał, że przeniósł się w czasie do początku XX wieku. Zaczął eksplorować świat wokół siebie, ciesząc się atmosferą tamtych czasów. Zafascynowany spacerował po ulicach, aż dotarł do kawiarni, gdzie spotkał mężczyznę w eleganckim garniturze.
Rozmowa z nieznajomym była dziwnie znajoma. Mężczyzna opowiadał o teoriach czasu i przestrzeni, a Marcin szybko zdał sobie sprawę, że rozmawia z młodym Albertem Einsteinem! Przerażony, by nie wpłynąć na historię, szybko pożegnał się i wrócił do swojej maszyny. Po powrocie do teraźniejszości, długo zastanawiał się nad tym, czy przypadkowa rozmowa mogła zmienić bieg historii. Od tamtej pory Marcin obiecał sobie, że już nigdy nie będzie eksperymentował z czasem.