Pewnego dnia rodzina spotkała się, aby usłyszeć ostatnią
wolę swojego bogatego wuja. Prawnik otworzył
testament i przeczytał:
– Wszystko, co miałem… zostawiam dla siebie!
Rodzina była w szoku, aż prawnik dodał:
– No cóż, wujek zawsze miał specyficzne poczucie
humoru. W rzeczywistości wszystko zostawił swojemu kotu.