Mały Krzyś bardzo lubił rysować, ale pewnego
dnia zaczął się nudzić. W końcu podszedł do taty
i mówi: Tato, chciałbym mieć magiczny długopis!
Tata spojrzał na niego z uśmiechem i zapytał: A co
taki długopis miałby robić? Krzyś zastanowił się
chwilę i odpowiedział: – No wiesz, jak coś
źle narysuję, to on sam to poprawi!Tata się roześmiał
i odpowiedział: Synku, takie długopisy istnieją, ale
nazywają się… gumki do mazania!Krzyś patrzył na
tatę przez chwilę, po czym powiedział: To ja wolę
jednak prawdziwy magiczny długopis. Ten będzie mi
podpowiadał, co rysować, żebym nie musiał niczego poprawiać!