Kasia postanowiła zaskoczyć swojego chłopaka i
ugotować romantyczną kolację. Nigdy wcześniej nie
gotowała, ale uznała, że co może pójść źle z prostą pastą?
Wrzuciła makaron do garnka, a po kilku minutach zauważyła,
że nic się nie gotuje. Kasia w panice dodała więcej wody.
Po kolejnych minutach nic się nie zmieniło. Po dwóch
godzinach prób gotowania okazało się, że nie włączyła palnika.
Chłopak, widząc jej wysiłki, zaproponował pizzę na wynos.