Czterech chłopaków gra w golfa za powolną grupą.
Skarżą się kierownikowi pola golfowego, który mówi: „O,
to grupa niewidomych strażaków, którzy uratowali nasz klub
z pożaru. W ramach podziękowania mogą grać za darmo”.
Jeden z golfistów mówi: „Wow, nigdy więcej nie
będę na nich narzekał!”
Inny mówi: „Przekażę darowiznę na ich cele charytatywne”.
Trzeci golfista mówi: „Zaoferuję im pomoc,
jak tylko będę mógł”.
Ostatni pyta: „Dlaczego nie grają w nocy