Blondynka weszła do sklepu zoologicznego i
podeszła do sprzedawcy: – Chciałabym kupić złotą
rybkę – mówi z uśmiechem. Sprzedawca, chcąc
dowiedzieć się więcej, pyta: – A jaką pani chce?
Małą, dużą, z roślinami, bez? Blondynka myśli
przez chwilę i odpowiada: – Nieważne, byleby była
dobrze wytrenowana, bo nie mam czasu na spacery!